smak roślin »

27 listopada, 2016 – 7:56 pm | czytano 1 265 razy

      Aura nasza, codzienna zmusza do wycieczek w inne rejony, wycieczek myślowych rzecz jasna – więc może proszę teraz odwiedzić na chwilę Amerykę Południową, wyobrażając sobie jej słońce, upał i zieleń.
Szczególnie łatwe …

Read the full story »
ciało roślin

Budowa roślin jest fascynująca – od włoska na liściu po korzeń sekwoi. Wystarczy patrzeć.

życie roślin

Rośliny żyją cicho mimo, że cała ich fizjologia to prawdziwa wrzawa.

charakter roślin

Rośliny to dopiero mają charakter – zwany czasem ekologią biochemiczną. Nie szkodzi.

kultura roślin

Kłaniam się nisko patrząc na rolę roślin w tworzeniu cywilizacji.

smak roślin

A do tego wszystkiego – można i trzeba je jeść.

Home » ciało roślin, główna

Bi-Cola-tera-lna wiązka – portrety całkiem ludzkie

Submitted by on 26 listopada, 2014 – 2:17 pm | czytano 729 razy

Liście dyni szybko rosną i szybko stają się dość duże.  Ogonki liściowe ustawiając liście w przestrzeni jednocześnie stanowią szlak transportu dla wody, produktów fotosyntezy, hormonów, etc. Wszystko bardzo dynamicznie się tu dzieje, – własne obserwacje pokazują, że liść może zmienić swoją pozycję o 180 ° w ciągu 2 godzin.  Mogę tu więc śmiało przyznać, że czasami jest więc szybszy ode mnie… W takim wypadku faktycznie, optymalizacja kształtu tych form staje się być kluczowa, dlatego też, ogonki liściowe są puste w środku. Są bardzo puste w środku.

Na tym zdjęciu widać oszczędne budownictwo ogonków liściowych dyni. Wiązki przewodzące są tu (czerwona elipsa) typu bikolateralnego, bo zawierające dwa pasma floemu, otwartego – bo jest i kambium. Ciekawe i bardzo rzadkie jest to, że ta wyróżniająca cecha tych wiązek nie zmienia się aż do najdrobniejszych żyłek w liściu.
Jaka jest geneza tych wiązek?  Jeszcze niedoczytane i pozostawiam to sobie.

Przekrój poprzeczny przez ogonek liściowy dyni. W czerwonej elipsie wiązka przewodząca.

Przyglądając się wiązkom przewodzącym u dyni, widzę często same, rozmaite…facjaty.
Co za przekrój osobowości! Od aroganckich złośliwców, po jakże szczere, łobuzerskie uśmiechy.