Pomarańcza i jej skórka
[T]ym razem pod tym hasłem nie ma niczego o cellulicie, a o…no pomarańczy.
Z botanicznego punktu widzenia, nie ma samodzielnego gatunku zwanego pomarańcza. Roślina ta jest jednym z wielu należących do rodzaju cytrus (Citrus ) w rodzinie rutowatych (Rutaceae)
Mamy więc:
Citrus limon (L.) Burm. – cytryna zwyczajna
Citrus paradisi – grejpfrut
Citrus aurantifolia – limonka
Citrus sinensis (L.) Osbeck – pomarańcza słodka
Owoce pomarańczy są tu kuliste, o pomarańczowej, skórzastej skórce (egzokarp), a soczysty miąższ (endokarp) podzielony na sekcje wewnątrz których jest masa wypełnionych sokiem pęcherzyków. Ten typ owocu zwany jest hesperidium i jest to przekształcona jagoda.
Skórka pomarańczy
Oto powiększony obraz skórki dojrzałej pomarańczy. Na pierwszy rzut oka widać wyraźne, wypukłe formy – są to gruczołki olejowe. W dojrzałym owocu jest ich ok 10.000. Gruczołki olejowe w skórce tworzą się na wczesnym etapie rozwoju owocu – gdy ma on ok 3-5 cm średnicy i powiększają się wraz ze wzrostem owocu. Wypełnione są olejkiem pomarańczowym w skład którego wchodzi przede wszystkim limonen (monoterpeny, alergizujące, odpowiedzialne za aromat cytrusów)
Często się mówi o myciu owoców przed jedzeniem, także tych które wymagają obierania ze skórki. Jak wygląda zatem proces przygotowania owoców do transportu i przechowywania tygodniami w hipermarketach?
Zebrane owoce umieszcza się w kontenerach z wodą i detergentem. Potem mechanicznymi szczotkami czyści się z resztek brudu, owadów i niestety naturalnego wosku. Dlatego też kolejnym krokiem jest pokrycie skórki pomarańczy zwykle naturalnym woskiem (np.carnauba) wraz ze środkami grzybobójczymi. Potem już pakowanie i wysyłka.
Importowane cytrusy przed użyciem zaleca się wyszorować delikatną szczoteczką z łagodnym detergentem by pozbyć się tej woskowej warstwy z fungicydami.